Zapraszamy Was na inspirację przyjaźnią, w której czekają na Was:
nasza relacja z wizyty w warszawskiej kawiarni związanej z przyjaźnią, zdobienie paznokci, naszyjnik z masy porcelanowej (krok po kroku) i nie tylko!
Inspiruj się z nami w temacie przyjaźni!
Cytaty o przyjaźni
Albert Camus
Jedyne, co miało jakieś znaczenie, to to, że znalazłem mojego pierwszego przyjaciela, a tym samym zacząłem naprawdę żyć.
Tove Jansson
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry
Wizyta w kawiarni How u doin'? w Warszawie
Może zapytacie, co ta kawiarnia robi w inspiracji przyjaźnią?
Otóż jest to miejsce, które swoim wystrojem nawiązuje do serialu "Przyjaciele".
Tarta
Tarta kosztowała 12 złotych (chyba) i była całkiem dobra. Weronika nie lubi borówek, ale Tereska była z nich zadowolona i uważa, że było ich odpowiednio dużo. Wygląd oceniamy na 5+. Słodziutka góra tarty ciekawie komponowała się z lekko cytrynowym budyniem. Zdecydowanie fragment z większą ilością ciasta, czyli brzeg, był smaczniejszy.
Zwróciłyśmy uwagę na to, że dostałyśmy różne widelce - zwykły duży widelec i mały widelczyk do ciast. Takie niedociągnięcia nie są może rażące i pasują do domowej atmosfery, ale nie powinny mieć miejsca. :)
Sernik
Sernik kosztował 11 złotych (o ile dobrze pamiętamy) i spodobał nam się bardziej niż tarta. Smakował niezwykle domowo, przyjemnie. Miał sporo malin i ciekawy orzechowy spód. Całość dobrze się komponowała. Pycha!
Herbaty mrożone
Jako wymagające klientki zapytałyśmy obsługę o możliwość zamówienia herbaty z kruszonym lodem zamiast z kostkami lodu. Ogromny plus za to, że spełniono nasze życzenie.
Nie polecamy jednak takiego rozwiązania. Herbata z kruszonym lodem była ciepła, a lodu praktycznie nie było widać. Nie tego się spodziewałyśmy.
Herbata mrożona Forest
Herbata kosztowała 13 złotych i trochę nas rozczarowała. Właściwie była w porządku, miała świeżą miętę, ale oczekiwałyśmy czegoś więcej. Wydaje nam się, że nie była robiona z torebki, więc nie powinnyśmy się czepiać. Zamówcie, jeśli szukacie typowej, zimnej herbatki bez żadnego wow. Weronika woli jednak herbaty w Costa. ;)
Biała herbata mrożona z malinami
Cena herbaty to 13 zł. Na pochwałę zasługują świeże maliny, które polecamy rozdrobnić. Wtedy herbata ze zwykłej (ale dość dobrej) białej herbaty zamienia się w coś ciekawszego.
Lemoniady
No i to jest właśnie to, czego nam brakowało w herbatach! Lemoniadę podano w fajnych słoikach z grubą słomką i odpowiednią ilością lodu. Ceny niestety nie pamiętamy, ale jakoś w okolicy cen herbaty albo ciut taniej.
Lemoniada cytrynowa
Dodano dużo lodu i baaardzo dużo cytryny. To była prawdziwie cytrynowa lemoniada, która bardzo nam smakowała. Świetny napój na upał!
Lemoniada liczi
Ciekawa alternatywa. lemoniada była smaczna, ale nie powaliła nas na łopatki. Liczi było wyczuwalne, ale nie smakowało aż tak intensywnie i słodko jak w typowych sklepowych napojach. Ta wersja przypadła nam do gustu nieco mniej niż klasyczna wersja.
Wystrój
Teraz to, na co fani serialu "Przyjaciele" czekali najbardziej - wystrój kawiarni How u doin'
Jak nam się podobało w środku?
Podobało, ale bez przesady. :) Przede wszystkim jest ogromny misz-masz wzorów i kolorów. Barwy się ze sobą gryzą, a całość sprawia wrażenie, jakby kilka osób pozbywało się mebli z domu i podrzuciło coś do kawiarni. Krzesła i fotele są różne i nie pasują do siebie. Musimy jednak przyznać, że ma to swój urok. Faktycznie jest klimatycznie i przytulnie. Ogromną zaletą jest wielkie okno, a także stoliki na zewnątrz w lecie. Siedziało nam się wygodnie, a wszędzie leżały podusie.
W środku działa klimatyzacja i gra muzyka.
Polecamy zajrzeć na dół, gdzie jest niezwykle kameralnie i w 100% jak w domu. Fajnie tam posiedzieć, gdy nie ma zbyt wielu ludzi.
Z kwestii technicznych - zamawia się i płaci przy ladzie, ale kelnerzy przynoszą zamówienie do stolika.
Ogólnie - polecamy odwiedzić kawiarnię How u doin'? :)
Piosenki o przyjaźni
Pewnie znacie obie piosenki?
Kaja Paschalska - "Przyjeciel od zaraz"
Aura Dione - "Friends"
Aura Dione - "Friends"
Zdobienie paznokci - kwiatuszki na fioletowej bazie
Tereska ma o wiele krótsze paznokcie, więc od razu możecie sobie porównać, czy takie kwiatki pasują do długich, czy do krótkich paznokci. Od siebie mogę powiedzieć, że zdecydowanie wolę robić paznokcie sobie.
Najpierw pomalowałam paznokcie fioletowym lakierem Bell Fashion Colour 06, który kupiłam w Biedronce. Ma on świetnie krycie, jest tani, szybko schnie i ma wyjątkowy kolor, który nawiązuje do odcienia naszego bloga. Jedynym problemem jest to, że trafiłam na mocno rozczapierzony pędzelek, który zdecydowanie nie ułatwiał malowania.
Później zrobiłam małe kropeczki, żeby wiedzieć, gdzie będą płatki kwiatów i jakoś równomiernie je rozplanować. Jak potem zobaczycie, u Tereski zmieściło się dużo mniej kwiatów. ;)
Do tego celu posłużyły mi sonda do paznokci oraz żółty lakier Essence the gel nail polish 38 love is in the air, który mogliście podziwiać jako baza w zdobieniu z zajączkami.
Następnie wykonałam płatki kwiatów, używając pędzelka z Empiku i białej farbki. To naprawdę bardzo proste, bo nie muszą być one szczególnie równe. Jeśli będziecie malować po zupełnie wyschniętym lakierze z błyszczącą powierzchnią (ja taki miałam), to możecie później delikatnie zdrapać farbkę akrylową tam, gdzie wyjechałyście za daleko. Polecam zrobić najpierw cztery płatki naprzeciwko siebie, a później wypełnić wolne przestrzenie.
Na końcu powiększyłam środki kwiatków wspomnianym wcześniej lakierem Essence. Dzięki temu zakryłam nierówne początki płatków. Całość pokryłam top coatem Rimmel.
U Tereski zrobiłam dokładnie to samo.
Tak prezentuje się gotowe zdobienie, czyli fioletowe paznokcie w białe kwiatki na dłoniach dwóch przyjaciółek!
Paznokcie Weroniki:
Paznokcie Weroniki i Tereski:
Paznokcie Tereski:
Zawieszki przyjaźni - dwie połówki granatu
Na pewno kojarzycie naszyjniki połówek serduszka - jedną część nosisz Ty, a drugą Twoja najlepsza przyjaciółka. Czy widziałyście gdzieś zawieszki z połowami owocu granatu? :D Moim zdaniem to idealny pomysł na prezent dla przyjaciela.Najpierw zrobiłam masę porcelanową z mąki ziemniaczanej, kleju Wikol oraz niewielkiej ilości oliwki i soku z cytryny. Następnie ulepiłam z niej dwie połówki granatu i włożyłam szpilkę jubilerską z pętelką.
Kiedy wyschły pomalowałam je farbami akrylowymi. Najpierw użyłam odrobinę rozbielonego żółtego, a następnie pomalowałam na różowoczerwony skórkę i domalowałam pestki w kształcie pierwszych liter naszych imion.
Co sądzicie o takim naszyjniku przyjaźni? Czy wisiorki z granatem z masy porcelanowej zrobione samodzielnie nie wydają Wam się ciekawsze od kupnych serduszkowych zawieszek przyjaźni?
Dziękujemy Ci za przeczytanie postu z inspiracjami.Masz pytania, uwagi, pochwały...? :P Pisz w komentarzu! Mamy nadzieję, że zainspirowałyśmy Cię choć trochę.
Jeśli chcesz być na bieżąco, polub nas na Facebooku. Tam pojawiają się informacje o nowych postach i wiele więcej.
Zapraszamy też na nasz profil na Instagramie
Przepiękne paznokcie, bardzo mi się podobają :) Bardzo żałuję, że ja takich nie potrafię sobie zrobic, ale może kiedyś się nauczę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy!
UsuńNa pewno się nauczysz, jeśli tylko będziesz chciała. To zdobienie nie jest trudne. :)
Ładne zdobienie ;-) Podoba mi się Wasz naszyjnik - ciekawy pomysł! ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki! ;-)
UsuńKwiatki są bardzo ładne! Myślałam, że zrobisz jakąś dwójkę ludzi, czy coś, ale ten pomysł o wiele bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPS. Jak można nie lubić borówek? :D
Dziękujemy! Weronika myślała o dwójce ludzi, ale nie chciała robić zbyt podobnego zdobienia do tego z Inspiracji niepełnosprawnością, a poza tym akurat kupiła idealny fioletowy lakier. :D
UsuńTereska też nie rozumie, jak można nie lubić borówek. :P
Podobają mi się kwiatki, ciasta oba musiały być pyszne i także uwielbiam herbaty w Costa! :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńCiasta w kawiarni How u doin'? są super, ale herbata zdecydowanie w Costa. :)
Paznokcie jak zwykle mnie urzekły. Kawiarnia bardzo mi się podoba. Fajne miejsce na spotkania przyjaciół. Szkoda tylko, że nie napisałyście gdzie ona się znajduje:)
OdpowiedzUsuńOjej, faktycznie! Już poprawiamy. :D
UsuńDziękujemy bardzo!
Ciekawy wpis połączony z historia, ale podobają mi się te dodatki w postaci cytatów i piosenek o przyjaźni. Totalne wyczerpanie tematu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wielkie dzięki! Jaką dokładnie historię masz na myśli? :P Pozdrawiamy serdecznie :)
UsuńCo jak co, ale jestem zachwycona paznokciami!
OdpowiedzUsuńBardzo miło nam to słyszeć :3
UsuńSłyszałam o tej kawiarni, a Friends to serial mojego dzieciństwa, więc gdy jakimś przypadkiem będę w Warszawie to koniecznie tam zajrzę.
OdpowiedzUsuńKoniecznie zajrzyj ;) To całkiem dobre miejsce - 2 przystanki tramwajem z centrum bez chodzenia :)
UsuńPyszności w tej kawiarni :) Paznokcie jak zawsze śliczne a zawieszki bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńTak, pyszności :) Polecamy!
UsuńDziękujemy bardzo :)
Zawieszki bombowe :) A paznokcie jak zwykle piękne ;)
OdpowiedzUsuńUściski:*
Ojej, dziękujemy! ;* Ściskamy gorąco!
Usuńciekawy pomysł z tym granatem ;) piękne zdobienie na paznokciach ;) i na krótkich i na długich fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo ;) Super, że Ci się podoba!
UsuńŁadne paznokcie. Najbardziej podoba mi się wisiorek. Bardzo oryginalny i w dodatku ładnie się prezentuje <3. Ja 2 września obchodziłam z przyjaciółką 3-cią rocznicę przyjaźni :D.
OdpowiedzUsuńA co do cytatów o przyjaźni to najbardziej uwielbiam te z "Małego Księcia" a mój ulubiony to „Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół.”. Te które wy napisałyście też są świetne :D
UsuńA piosenki o przyjaźni jakie znam i uwielbiam to:
UsuńDoda- Dziękuję
Pectus- Mój przyjacielu
Brakuje mi tu bardzo jakiejś pięknej historii o przyjażni. Szczerze mówiąc miałam wielkie nadzieje związane z tym tematem. Nie ukrywam, że spodziewałam się o wiele więcej niż recenzji kafejki, robienia ludziom apetytu ;) wieloma smakowitymi fotkami i owszem ładnymi pazurkami i fajną zawieszką... ale jednak nie mogę milczeć w tym względzie, dziewczyny, jako wasza stała czytelniczka i prawdziwa fanka Werterowni - prześlizgnęłyście się kochane po powierzchni tematu!!! A zapewne same miałybyście niejedno do powiedzenia choćby o Waszej przyjazni...
UsuńBardzo dziękujemy Olivio!
UsuńSuper, że spodobał Ci się nasz wisiorek przyjaźni.
To już chyba prawdziwa przyjaźń, skoro trwa 3 lata :)
Dzięki za inspirujące cytaty i piosenki :3
A co do historii przyjaźni to jest to dobry pomysł na naszą kolejną rocznicę.