Przygotowałyśmy recenzję filmu, muzyczne paznokcie, pierścionek z kluczem wiolinowym, zdjęcia oraz muzykę!
Zdjęcia
Muzyka
W muzycznym poście nie mogło zabraknąć kilku fajnych piosenek :)
Gust muzyczny Weroniki
Choć lubię śpiewać, to nie należę raczej do ludzi, którzy nie mogliby przeżyć bez muzyki. Nie używam nigdy słuchawek, a więc słucham muzyki rzadko (na pewno nie robię tego codziennie), tylko w swoim pokoju i zazwyczaj bardzo cichutko.
Lubię spokojnie melodie, ale zdarza mi się włączyć cięższe brzmienia (np. Die Toten Hosen). Mój repertuar ogranicza się do 100-150 utworów (z czego pewnie 80 kwalifikuje się do usunięcia ;P ), które mam na telefonie i prawie się nie zmienia.
Słucham głównie niemieckich utworów.
Mam trzech ulubionych wokalistów :)
Andreas Bourani, np. "Sein"
Anett Lousian, np. "Chancenlos"
Uwielbiam jej słodziutki głos.
Jördis Tielsch, np. "Kleine Stadt, großes Kino"
Z niemieckiej muzyki polecam Wam również te dwie piosenki:
Nena - "In meinem Leben"
Sarah Connor - "Wie schön du bist"
Jeśli chodzi o polską muzykę, to słucham jedynie zespołu Varius Manx i Anity Lipnickiej (która przez pewien czas była w zespole).
Anita Lipnicka - "I wszystko się może zdarzyć"
Gust muzyczny Weroniki
Choć lubię śpiewać, to nie należę raczej do ludzi, którzy nie mogliby przeżyć bez muzyki. Nie używam nigdy słuchawek, a więc słucham muzyki rzadko (na pewno nie robię tego codziennie), tylko w swoim pokoju i zazwyczaj bardzo cichutko.
Lubię spokojnie melodie, ale zdarza mi się włączyć cięższe brzmienia (np. Die Toten Hosen). Mój repertuar ogranicza się do 100-150 utworów (z czego pewnie 80 kwalifikuje się do usunięcia ;P ), które mam na telefonie i prawie się nie zmienia.
Słucham głównie niemieckich utworów.
Mam trzech ulubionych wokalistów :)
Andreas Bourani, np. "Sein"
Uwielbiam jej słodziutki głos.
Jördis Tielsch, np. "Kleine Stadt, großes Kino"
Nena - "In meinem Leben"
Anita Lipnicka - "I wszystko się może zdarzyć"
Muzyki po angielsku raczej unikam. Zachęcam Was do odsłuchania moich propozycji. Nie zrażajcie się, że są po niemiecku. Też kiedyś nie lubiłam tego języka!
Gust muzyczny Tereski
Nie mam jeszcze ukształtowanego gustu muzycznego, a poza tym rzadko mam, niestety, warunki do słuchania muzyki. Kiedy słucham czegoś w tle, do czynności na których muszę się koncentrować, to preferuję muzykę klasyczną, ewentualnie relaksacyjną. Kiedy nie potrzebuję być maksymalnie skupiona, lubię piosenki przedstawiające jakąś historię. Mimo że nie śpiewam najlepiej, to bardzo lubię to robić. Dlatego zazwyczaj słucham polskich utworów, ewentualnie coverów. Przykładem mogą być wykonania Studia Accantus, piosenki z bajek Disneya oraz wykonania Kaczmarskiego.
Oto kilka utworów, które mogę Wam polecić:
Ludwig Van Bethoveen "Dla Elizy"
Studio Accantus - "Tylko jedno życie masz"
Studio Accantus - "Dumka na dwa serca"
"Król Lew 2" - "Jeden z nas"
"Dzwonnik z Notre Dame" - "Modlitwa Esmeraldy"
Jacek Kaczmarski - "Przejście Polaków przez Morze Czerwone"
Gust muzyczny Tereski
Nie mam jeszcze ukształtowanego gustu muzycznego, a poza tym rzadko mam, niestety, warunki do słuchania muzyki. Kiedy słucham czegoś w tle, do czynności na których muszę się koncentrować, to preferuję muzykę klasyczną, ewentualnie relaksacyjną. Kiedy nie potrzebuję być maksymalnie skupiona, lubię piosenki przedstawiające jakąś historię. Mimo że nie śpiewam najlepiej, to bardzo lubię to robić. Dlatego zazwyczaj słucham polskich utworów, ewentualnie coverów. Przykładem mogą być wykonania Studia Accantus, piosenki z bajek Disneya oraz wykonania Kaczmarskiego.
Oto kilka utworów, które mogę Wam polecić:
Ludwig Van Bethoveen "Dla Elizy"
Studio Accantus - "Tylko jedno życie masz"
Studio Accantus - "Dumka na dwa serca"
"Król Lew 2" - "Jeden z nas"
"Dzwonnik z Notre Dame" - "Modlitwa Esmeraldy"
Jacek Kaczmarski - "Przejście Polaków przez Morze Czerwone"
Muzyczne paznokcie
1. Pokryłam paznokcie dwiema warstwami białego lakieru, a w zasadzie aktywatora koloru od P2...
Pewnie jesteście ciekawi, co to za cudo :D
Pewnie jesteście ciekawi, co to za cudo :D
Z tyłu opakowania producent twierdzi, że mamy do czynienia z aktywatorem neonowych lakierów. Ponadto czytamy, że wystarczy 1 warstwa aktywatora + 1 warstwa koloru.
Jak możecie zauważyć na zdjęciu - nawet dwie warstwy nie są w pełni kryjące, ale lakier bardzo fajnie się rozprowadza. Jest to jednak zupełnie zwykły biały lakier - bardzo porównywalny z Golden Rose Rich Color ;)
Dla porównania na górze tipsa nałożyłam po jednej warstwie Golden Rose, na dole (od połowy) P2. Po lewej widać kolor 020, a po prawej 060 (również po 1 warstwie).
2. Wracając do muzycznych paznokci... Na białą bazę nałożyłam małym pędzelkiem złotą i srebrną farbkę akrylową. Mieszałam je ze sobą, wykonując jedynie poziome ruchy pędzelkiem (prawo-lewo). Jest to dość czasochłonne, żeby rozłożyć kolory podobnie na wszystkich paznokciach, ale efekt jest tego wart!
3. Czas na naklejki wodne i bezbarwny lakier od Essence :)
Jak Wam się podobają muzyczne paznokcie?
Recenzja filmu "Pianista"
Film jest ekranizacją wspomnień Władysława Szpilmana, wybitnego polskiego pianisty o żydowskim pochodzeniu z okresu II wojny światowej.
Ukazuje jak zmienia się rzeczywistość zwykłego człowieka i rozpoczyna walka o przetrwanie. Podczas okupacji pianista traci najpierw majątek, w tym ukochany fortepian. Jednak największą traumą było dla niego rozstanie z rodziną wywiezioną do obozu koncentracyjnego w Treblince. Bohaterowi udaje się jednak uciec...
Jest to poruszający i smutny film, jak wszystkie dotyczące tej tematyki. Jednak w przeciwieństwie do niektórych produkcji tego typu, nie wydaje się sztuczny ani przesadzony. Na tle innych wypada bardziej realistycznie. Jest oparty na faktach i być może właśnie dlatego porusza widza. Podbija jego serce autentycznością. Nie znajdziemy tu idealizacji i przesadnie heroicznych czynów, a prawdziwe wydarzenia, które mają o wiele silniejszą moc.
Cała akcja jest zrozumiała dla osób z przeciętną, niezbyt pogłębioną wiedzą historyczną (za takie właśnie się uważamy). Bez problemu można wczuć się w sytuację bohatera, gdyż poszczególne etapy wydarzeń zostały szczegółowo ukazane. Zdecydowanie ogromną zaletą filmu jest fakt, że obserwujemy historię z punktu widzenia cywila, który przeżywa to wszystko w prawdziwy, ludzki sposób. Dzięki temu możemy również dokładnie zrozumieć, jak wydarzenia, które my znamy tylko z podręczników historii, wpływały na losy zwykłych ludzi. Władysław Szpilman przedstawiony jest po prostu jako człowiek. Cieszy nas, że nie został w nienaturalny sposób wyidealizowany. Chociaż porusza go okrucieństwo, którego wciąż jest świadkiem, jak każdy człowiek walczy przede wszystkim o przetrwanie swoje i swojej rodziny.
W filmie ukazanych było wiele poruszających scen. Najbardziej szokowała nas łatwość zabijania. Niemieccy żołnierze potrafili wystrzelić z bardzo błahych powodów. Scena zrzucenia z okna mężczyzny na wózku inwalidzkim poruszyła nas do głębi. Widok Żydów zmuszanych do tańca również pozostanie w naszej świadomości. Takie filmy naprawdę zmieniają nasze postrzeganie o wojnie i tworzą uczucia, których zwykłe lekcje historii w szkołach nie są w stanie wyzwolić. Takie coś trzeba po prostu przeżyć (choć tego oczywiście nikomu nie życzymy), aby zrozumieć. Jednak ekranizacje historii ludzi z czasów wojny zbliżają nas do tego przeżywania.
W filmie bardzo dobrze odwzorowano Warszawę z czasów II wojny światowej. Całości dopełnia muzyka, która towarzyszy nam, dyskretnie podkreślając akcję.
Naszym zdaniem "Pianista" jest o wiele lepszą produkcją od "Biegnij, chłopcze, biegnij" czy "Powstania warszawskiego".
Jak najbardziej dostrzegamy konieczność tworzenia i oglądania takich filmów, by zwiększyć naszą świadomość o tamtych czasach, choć przyznajemy szczerze, że z własnej woli raczej nie sięgamy po produkcje o tej tematyce.
Warto obejrzeć choć jeden film o czasach wojny. Jeżeli akurat jakiś wybieracie, to polecamy Wam właśnie ten.
Pierścionek z kluczem wiolinowym
Za pomocą narzędzi jubilerskich zwinęłam drut. Zaczęłam od dwóch pierścieni (które miały symbolizować część pięciolinii), a następnie ukształtowałam klucz wiolinowy.
Dziękujemy za przeczytanie postu z inspiracjami. Zachęcamy do wykonania własnych prac :) Podzielcie się z nami swoimi pomysłami, uwagami i pytaniami w komentarzach. Mamy nadzieję, że zainspirowałyśmy kogoś do skorzystania z naszych pomysłów :)
Wszystkie zdjęcia zostały wykonane przez nas oprócz plakatu filmu, który pochodzi ze strony filmweb.pl
Jeśli chcesz być na bieżąco, polub nas na Facebooku. Tam pojawiają się informacje o nowych postach.
Zapraszamy też do obserwowania naszego bloga i profilu na Instagramie :)
Jeśli macie jakieś ciekawe pomysły na wpisy napiszcie je pod spisem postów!
Ale świetny ten klucz wiolinowy w formie pierścionka, bardzo mi się podoba! W ogóle świetna inspiracja. A same paznokcie z farbkami nakładanymi w taki sposób bardzo mi się spodobały, jest moc!
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo <3
UsuńJa osobiście nie mogę żyć bez muzyki. Świetna inspiracja. Boskie pazurki. Jeśli chodzi o mój gust muzyczny to bardziej mój pasuje do gustu Tereski. Znam i uwielbiam wszystkie piosenki, które nam poleciłaś poza pierwszą i ostatnią. Uwielbiam najbardziej słuchać Ewy Farnej i zespołu Enej. Ogólnie słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho. Nie przepadam za niemieckimi piosenkami bo język jest dla mnie brzydki. Uwielbiam śpiewać nie tylko polskie piosenki ale też angielskie, hiszpańskie i francuskie(tych języków się uczę więc wiem jak się wymawia słowa).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Olivka
Dzięki ;)
UsuńOj, niemiecki nie jest taki zły. Naprawdę da się go polubić.
Uczysz się aż trzech języków?
Jaka jest Twoja ulubiona piosenka?
Czterech bo jeszcze niemiecki. Moja młodsza siostra uczy się tych oo ja poza niemieckim ale zaczęłam się ostatio zastanawiać czy nie jest tego za dużo o język. Piosenek mam kilka ulubionych. m.in. ,,El mismo sol", ,,Nie zmieniajmy nic" i ,,Tak smakuje życie". Polecam też film ,,Ostatnia piosenka.
UsuńTo już bardzo dużo... Ale dzięki temu będziesz miała o wiele lepszy start. :)
UsuńDziękujemy za polecenie piosenek i filmu. Weronika zna "Tak smakuje życie". ;)
No. Chcę się kształcić na 2 zawody, weterynarz i tłumacz przysięgły. Jak będę znała więcej języków to będzie mi prościej ale jak się będę mylić i będę musiała zrezygnować z jednego czy nawet dwóch to też nie będzie źle.
UsuńNiedawno słuchałam ,,Dla Elizy" Fajne :). Wolę niektóre inne utwory Ludwika van Bethovena ale ten też jest piękny.
UsuńWow, podziwiamy Cię, że w tak młodym wieku masz już sprecyzowane plany na swoją przyszłość! :)
UsuńŻyczymy powodzenia w nauce języków.
Zdecydowanie "Dla Elizy" jest pięknym utworem. :)
Zdjęcia, klucz wiolinowy i paznokcie to cuda :) Muszę kiedyś zrobić taki pierścionek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękujemy bardzo :)
UsuńZachęcamy do wykonania i pozdrawiamy serdecznie!
Kocham muzykę <3
OdpowiedzUsuńA studio Accantus uwielbiam <3
Fajny post. Ja dorzucę jeszcze jedną propozycję filmu do waszej muzycznej inspiracji. Kocham filmy biograficzne. Moj ulubiony to"Amadeusz ". Po jego obejrzeniu zakochałam się w Możarcie. Kupowałam wszystkie napotkane płyty z jego muzyką.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :3 Często zdarza się, że przypadkowo obejrzany film albo przeczytana od niechcenia książka ma duży wpływ na nasze życie. Dziękujemy za polecenie tej produkcji. Pozdrawiamy :)
UsuńPost ciekawy, a szczególnie moją uwagę przykuły paznokcie ;) Co do muzyki niestety nie mój gatunek :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńA jaki jest Twój ulubiony gatunek?
Zacznę od tego, iż piosenka Anett Lousian "Chancenlos" strasznie wpadła mi w ucho, mega klimatyczna i przenosząca do krainy mlekiem i miodem płynącej. :) Paznokietki cudowne, sama z chęcią pokusiłabym się o podobną stylizację. :)
OdpowiedzUsuńPS Blog świetny, z pewnością będę tu zaglądać. ;)
Pozdrawiam cieplutko i dodaję do obserwacji. :)
Kalamira92 blog
Cieszymy się, że polecana przez Weronikę piosenka przypadła Ci do gustu :)
UsuńDziękujemy!
PS Prosimy o niepozostawianie linków - i tak trafiamy na blogi osób komentujących.
bardzo ciekawy post :) nie wyobrażam sobie życia bez muzyki, cały czas mi towarzyszy :) chociaż ja osobiście wybieram mocniejsze brzmienia ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne paznokcie, a Pianista jest to film zdecydowanie godny polecenia.
Dziękujemy! Cieszymy się, że przypadła Ci do gustu nasza inspiracja ;)
Usuńkiedyś często słuchałam Kaczmara, miałam też okres na Lipnicką, Varius Manx
OdpowiedzUsuńA czego słuchasz aktualnie? :)
Usuńsłuchałam wypowiedzi CZarka Pazury na temat aktorstwa. Ja lubię czegoś słuchać nie tylko muzyki czasem wypowiedzi czy jakiś film dokumentalny
UsuńZdecydowanie poza słuchaniem muzyki warto słuchać także mądrych słów. :)
UsuńPrzeważnie słucham rapu (także wtedy, gdy się uczę, generalnie bez muzyki nie wyobrażam sobie życia - przez większość czasu coś gra mi w tle, jak nie mogę usnąć, bo mam koszmary, to też puszczam sobie rap), ale Ludwig Van Bethoveen "Dla Elizy" bardzo lubię. Kojarzy mi się z dzieciństwem, bo leci na początku nagrania z mojego chrztu :) Dumkę na dwa serca mogłabym słuchać w nieskończoność <3 Chyba przez nią w końcu się wezmę i przeczytam trylogię :D Kaczmarskiego "Mury" mogłabym słuchać i milion razy i za każdym razem miałabym takie same ciary.
OdpowiedzUsuńPaznokcie świetne, tak samo jak pierścionek :)
Nigdy byśmy nie pomyślały, że Twoim ulubionym gatunkiem jest rap!
UsuńZ muzyką często łączą się wspomnienia :)
Utwory Kaczmarskiego faktycznie robią wrażenie.
Weronika zdecydowanie odradza czytanie Trylogii, Tereska natomiast poleca zamiast niej "Quo vadis".
Dziękujemy ;)
Jak mówię o tym ludziom, to większość ludzi, o ile nie wszyscy, tak reaguje :)
UsuńPomyślę nad "Quo vadis", skoro jednak odradzacie czytanie Trylogii, to pewnie ją obejrzę ;)
Co do udostępnienia baneru, to jak Wam wygodniej, tak zróbcie :)
Zawsze możesz zacząć Trylogię, możliwe, że akurat przypadnie Ci do gustu :)
UsuńOk :)
Muzyczne paznokcie świetne :)Przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJak przeczytałam tytuł, to zastanawiałam się jak Wy zrobicie paznokcie. A tu proszę, spryciule! Zdjęcia jak zwykle bardzo inspirujące
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;)
UsuńStudio Accantusrobi robotę! Są najlepsi !! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję!
Również ich uwielbiamy :)
UsuńDzięki!
Podobają mi się naklejki na paznokcie, osobiście wybrałabym jedynie inny kolor bazy :)
OdpowiedzUsuńNaklejki na paznokcie to szybkie i fajne rozwiązanie.
UsuńKażdy ma inny gust :)
Oj tak! Muzyka zdecydowanie może inspirować :)
OdpowiedzUsuńJa czasem, nawet jak mam podły dzień i nic mi nie wychodzi to podczas słuchania muzyki potrafi mi się humor poprawić i staję na nogi znów gotowa do działania i z pełną kreatywnością.
A motyw klucza wiolinowego zawsze mi się podobał.
Pozdrawiam!
Fajnie, że się z nami zgadzasz :)
UsuńRównież uważamy, że muzyka może być świetnym poprawiaczem nastroju, jednak u nas efekty raczej nie są aż tak oszałamiające... Może podzielisz się z nami utworami, których słuchasz i które mają taką niezwykłą moc? ^.^
Pozdrawiamy!
Paznokcie mega pozytywne :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńNie wyobrażam sobie świata bez muzyki; nawet teraz przeglądając fb włączam sobie na you tubie moje ulubione piosenki. Bardzo mi się podobają muzyczne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy! My również nie wyobrażamy sobie świata bez muzyki ;)
UsuńCiekawe zdobienie paznokci :) choć białe też fajnie wyglądały i chyba sobie właśnie białe w najbliższym czasie zrobię :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBiała baza świetnie się sprawdzi pod nutki, ale nie chciałyśmy tak iść na łatwiznę.
Muzyka jest moją drugą pasją, zaraz za pazurkami i to zdecydowanie mój ulubiony post u was :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo :)
UsuńNie słucham dużo, ale mój gust kieruje się w stronę muzyki Tereski.
OdpowiedzUsuńPaznokcie wygladają super. "Pianisty" nie obejrzałam, bo nie mam do niego nastroju. Może kiedyś dojrzeję. Pierścionków obecnie nie noszę, a jeśli już, to niestety stawiam na wygodę ich noszenia. Nie lubię jeśli się zaczepiają czy usztywniają mi palec.
Pozdrawiam cieplutko M
Dzięki ;)
UsuńNaprawdę polecamy "Pianistę".
Pozdrawiamy serdecznie :)
Cudowny post! Ja sama cenie piosenki z bajek. Paznokcie są jak dzieło sztuki! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo! :)
UsuńTo zdobienie z nutkami piękne!
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Zachęcamy do wykonania!
Usuńłaaaaa ja chcę taki nutkowy manicure ojojoj:D
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę go wykonać :D
UsuńPaznokcie genialne! Wyglądają bardzo profesjonalnie. Co do filmu nie oglądałam, choć tytuł obijał się już wielokrotnie o uszy.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńJeżeli lubisz taką tematykę, to film jest godny polecenia.
Muzyczne paznokcie mnie urzekły :) małe dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńMuzyczne paznokcie wygladają zjawiskowo. Samam bym z checią takie sobie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Zachęcamy do wykonania!
UsuńNormalnie paznokcie wymiatają!!! :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy :D
UsuńKtoś lubi Studio Accantus :D Również ich słucham.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że muzyka po niemiecku też jest fajna. Dobrze był ją włączyć. :)
Paznokcie cudne... :)
Film "Pianista" jest genialny. Chyba kiedyś go jeszcze zobaczę.
To super :D
UsuńMiło nam, że posłuchałaś wrzuconej przez nas muzyki :)
Dzięki!
Po prostu lubię poznawać coś nowego, więc z chęcią posłuchałam piosenek. :)
UsuńJeśli chodzi o gust muzyczny, to zdecydowanie bliżej mi do Tereski, uwielbiam polskich wykonawców i praktycznie tylko takich słucham. Z niemieckiej muzyki znam bliżej jedynie Rammstein (i kiedyś gdy byłam nastolatką uwielbiałam Tokio Hotel, ale tylko niemieckie piosenki, po angielsku jakoś traciły swój "smak") .
OdpowiedzUsuńMy nie słuchamy Tokio Hotel ani Rammsteina ;) Za to lubimy polskich wykonawców.
UsuńPaznokcie bardzo ładne :) Zazdroszczę takiej długości, obecnie zapuszczam własne :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Powodzenia w zapuszczaniu!
Usuń~Wer
Świetna inspiracja :) co do Born pretty store - ja piszę recenzję czasem i miesiąc/dwa. można łączyć ich z innymi firmami. Naprawdę warto :)
OdpowiedzUsuńwww.turqusowa.blogspot.com
Bardzo prosimy o nieumieszczanie linków w komentarzach. Trafiamy na blogi osób komentujących.
UsuńFajne te złote nutki :D Paznokcie śliczne a pierścionek bardzo ciekawy :) Film "Pianista" również oglądałam, poruszający i dobry film, każdy powinien go zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo! :)
Usuńsporo tu inspirujących kawałków, zasłuchuję się :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszymy, że znalazłaś coś dla siebie. :)
Usuńmnie jak zwykle zainteresowały paznokcie :D
OdpowiedzUsuńKażdy zagląda tu po coś innego ;)
UsuńPaznokcie wyszły całkiem ciekawie! I Pianista - świetny film, oglądałam już kilka razy ;) Co do muzyki z mojej strony są to jeszcze kompletnie inne klimaty, z tym że ulubionych utworów mogłabym wymieniać i wymieniać ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietnie, że odkryłaś swój gust muzyczny i masz wiele ulubionych utworów. ;)
Świetne wszystkie propozycje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzięki! Pozdrawiamy :)
UsuńDziękuję Wam za ten post <3 Uwielbiam odkrywać nową muzykę w językach innych niż polski i angielski, a propozycje Weroniki idealnie trafiły w mój gust :D Poza tym, jak zwykle przepiękne zdjęcia i paznokcie, no i ten pierścionek jest urzekający ^^
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy <3
UsuńPrzepiękne zdobienie. Fajny pomysł z takim malowaniem farbkami. A gdzie kupiłaś te śliczne naklejki?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy! :)
UsuńAkurat te naklejki są z hurtowni kosmetycznej (nie trzeba kupować hurtowo :P) i to jest link do nich: http://sunnynails.pl/pl/naklejki-wodne/7474-naklejki-wodne-xf1358_1325-7663.html
Nie wiem niestety jak jest z dostawą itp., bo ja po prostu chodzę do ich stacjonarnego sklepu ;)
Cześć Dziewczyny,miło mi Was poznać, prowadzicie genialnego bloga, jest interesująco i różnorodnie, będę często zaglądać , a ja dziękuję za odwiedzinki u mnie i pozostawienie przemiłego komentarza. Pozdrawiam i zapraszam ponownie do odwiedzin :-))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy, takie komentarze są bardzo motywujące :3
UsuńPiękne zdjęcia, zwłaszcza te na początku z nutkami. Film Pianista widziałam i zrobił na mnie olbrzymie wrażenie, bardzo długo go przeżywałam.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńZłote nutki na zdjęciach wyglądają fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo! :)
Usuń