Dzisiaj prezentujemy Wam pudełko ozdobione fragmentami płyty CD.
Zobaczcie, jaki fajny efekt udało się uzyskać Teresce!
To była ta łatwiejsza część, bo potem zdecydowałam, że namaluję do tego konika morskiego farbkami akrylowymi... Oczywiście poświęciłam na to mnóstwo czasu, a efekt i tak mnie nie zadowala :P Standardowo najpierw pojawiły się barwne plamy, a potem dodawałam coraz więcej szczegółów... Żeby nie było pusto, do konika morskiego doszły też glony i niebieskie tło.
Oczywiście nie musicie tego wszystkiego malować, jeśli nie czujecie się na siłach. Ciekawy efekt uzyskacie również wtedy, gdy użyjecie tylko fragmentów płyty :)
Wersja dla odważnych: można zbić i przykleić kawałki lustra. Dajcie znać, jeśli spróbujecie :D
Co sądzicie o takim wykorzystaniu płyty CD?
Czy dodatek w postaci konika morskiego był wart poświęcenia masy czasu? :D
Miesiąc luster trwa!
Ogłoszenie miesiąca i niezwykłe fakty o lustrachRecenzja "Alicji po drugiej stronie lustra"
Dziękujemy Ci za przeczytanie postu z inspiracjami. Masz pytania, uwagi, pochwały...? :P Pisz w komentarzu! Mamy nadzieję, że zainspirowałyśmy Cię choć trochę.
Jeśli chcesz być na bieżąco, polub nas na Facebooku. Tam pojawiają się informacje o nowych postach i wiele więcej.
Zapraszamy też na nasz profil na Instagramie
Bardzo ładnie prezentuje się całość! Fajny też pomysł z tą płytką, ciekawie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńW ogóle bardzo lubię takie ozdobne pudełeczka, muszę sama kiedyś zabawić się w takie malowanie :D
Dzięki, fajnie, że Ci się podoba :3
UsuńMusisz koniecznie spróbować, bo z Twoimi zdolnościami efekty na pewno będą świetne!
Calosc wyglada super :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy :)
UsuńMam sporo popsutych płyt CD ; może kiedyś wykorzystam je na Wasz sposób ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecamy ;)
UsuńDla mnie wygląda to niebezpiecznie. Wydaje się, jakby łatwo się można było skaleczyć. Przepraszam za szczerość, ale bałabym się używać tego pudełka. Czym ciełaś tą płytę?
OdpowiedzUsuńDziękujemy za opinię :) Nie jest łatwo się skaleczyć. Krawędzie są dość tępe, a wieczko i tak się raczej chwyta za boki... Płytę można pociąć cążkami lub mocniejszymi nożyczkami.
UsuńKonik morski jest wspaniały! Jak dla mnie mógłby on sam przyozdabiać pudełko :)
OdpowiedzUsuńDzięki <3 Jednak wtedy nie byłoby powiązania z miesiącem luster ;)
UsuńZbicie lustra to 7 lat nieszczęścia, nie wiem czy ktoś się na to zdecyduje :D
OdpowiedzUsuńPudełko wygląda pięknie!
Dzięki!
UsuńAkurat wykorzystana została płyta nie lustro, no i chyba pocięcie nie liczy się jak zbicie, prawda? A może jest jak mówisz i Tereska już powinna zacząć panikować? :P
Oj Teresko, Teresko czyżby to był genialny pomysł na zobaczenie się w lustrze kilka razy na raz?
OdpowiedzUsuń;)
No ba! :D
UsuńDobry wabi na sroki, ktorebki lubią jak wiadomo wszelkie blyskotki... wystarczy postawić przy oknie i można złapać kilka srok za ogon
OdpowiedzUsuńHihi
Zarty się mnie dzisiaj trzymają , a Tobie może nie do śmiechu po tak wytężonej pracy nad pudełeczkiem
Nie gniewaj się , to z sympatii
Haha, dziękujemy za wyrazy sympatii :)
Usuń